sobota, 5 grudnia 2015

Hejka!
Nareszcie mamy weekend,niestety u mnie się nic nie dzieje ponieważ muszę zakuwać na egzaminy,które mam za tydzień. Materiału jest na prawdę dużo,a nie umiem nawet połowy. Jutro czeka mnie cały dzień z książkami. Dzisiaj miałam jechać do polskiej szkoły,jednak poszłam późno spać i nie miałam siły wstać o 6 rano,więc wykorzystałam ten czas na oglądanie filmu '' The burning plain'' Polecam :D Wczoraj byłam z koleżanką i z naszymi mamami na mieście. Pojechałyśmy od razu po szkole na takie świąteczne zakupy. Chciałyśmy kupić z mamą jakieś prezenty dla naszej rodziny,ponieważ lecimy na święta do Polski! Nie mogę się doczekać,pomijając fakt że chciałam pakować już walizkę a lecimy dopiero za 19 dni hahah :D Zobaczyłam wczoraj wieczorem oświetlone miasto ozdobami świątecznymi oraz te świąteczne piosenki w galerii. Nareszcie czuję świąteczny klimat,coś wspaniałego!
W jednym sklepie ''primark'' (pewnie większość kojarzy) moja mama chciała kupić sobie jakiś pierścionek na jeden dzień,na sylwestra. Ubrała go na palec,a gdy chciała ściągnąć nie dała rady hahaha. Wszyscy próbowaliśmy go powoli zdjąć i próbowaliśmy wszystkiego ale nic nie pomogło.Nie obeszło się bez nagrywania snapów na koncie mojej koleżanki :D przestałyśmy próbować i poszłyśmy do kasy zapłacić za zakupy. Gdy kasjer zliczył już wszystko,pokazałyśmy mu jeszcze rękę mojej mamy z pierścionkiem mówiąc że nie da rady go ściągnąć ale chcemy go kupić,po czym chłopak zaczął się śmiać. :D po 4 godzinach na mieście wróciłyśmy wszystkie do domów. Dzień był jak najbardziej udany! Natomiast dzisiaj cały dzień w domu,ponieważ cały czas pada deszcz i jest wielki wiatr noo i nauka. Myślę nad jakimś kolejnym filmem na dziś. Na dole umieszczę jakieś zdjęcia z dziś. Jutro 6 grudnia i mikołajki,ja już dostałam swoje prezenty i jestem na maksa zadowolona! Mam nadzieje że podobał się wam post :)




2 komentarze: